Sabina Nowosielska i Marek Piasecki powalczą o prezydenturę Kędzierzyna-Koźla. Ponadto ważą się losy jeszcze dwojga innych kandydatów do najważniejszego stanowiska w kędzierzyńskim samorządzie.
Przed nami 7 tygodni kampanii wyborczej. Najważniejsze stanowisko do obsadzenia to fotel prezydent Kędzierzyna-Koźla. Faworytem w tym wyścigu jest obecna prezydent miasta Sabina Nowosielska, która poprzednie wybory wygrała w I turze.
Działacze PO na listach prezydenckiego komitetu
Tak jak w poprzednich elekcjach, może liczyć na Platformę Obywatelską, czy szerzej, Koalicję Obywatelską. W PKW został zarejestrowany Komitet Wyborczy Wyborców Sabiny Nowosielskiej i Koalicji Obywatelskiej. Podobnie jak pięć lat temu, działacze PO mogą liczyć na start z list komitetu wyborczego Sabiny Nowosielskiej. Jedynką w wyborach do rady miasta w Koźlu ma być przewodniczący PO w powiecie Michał Nowak a w Śródmieściu Wiceprzewodnicząca PO Ewa Czubek. Do powiatu jedynką w Koźlu ma być obecny starosta Paweł Masełko, niedawny kandydat do sejmu.
Pełne listy prezydenckiego ugrupowania mamy poznać na początku marca. Z naszych informacji wynika, że startują niemal wszyscy dotychczasowi radni. Wyjątek stanowi była starosta Małgorzata Tudaj: – Postanowiłam sobie dać spokój z samorządem. Chcę poświęcić się innym sprawom, głównie dzieciom i wnukom. Uczciwe wypełnianie funkcji radnej to jednak spore obowiązki – powiedziała nam radna pięciu kadencji.
Piasecki liczy na drugą turę
Swój ponowny start na prezydenta miasta ogłosił Marek Piasecki. Miejski radny i założyciel Komitetu Wyborczego Wyborców Niezależni z Markiem Piaseckim będzie startować po raz drugi. W 2018 roku startując z własnego komitetu zdobył blisko 21% głosów pokonując kandydata PiS Andrzeja Chrzanowskiego.
Piasecki prowadził rozmowy z działaczami Trzeciej Drogi (koalicja ugrupowań Hołownia 2050 i PSL) oraz ze Śląskimi Samorządowcami (dawniej Mniejszość Niemiecka, poszerzona o samorządowców, którzy podkreślają swoją śląskość). Ostatecznie nic z tych rozmów nie wyszło.
Brakuje kandydatów
Obie partie składające się na Trzecią Drogę mają bardzo mało członków w naszym powiecie i nie jest pewne, czy w ogóle wystawią listy. Co więcej z partii odeszła założycielka Hołowni 2050 w Kędzierzynie-Koźlu Aleksandra Pawlik, co dodatkowo skomplikowało sytuację.
Jak informuje nas Adam Gomoła, poseł Hołowni 2050 na Opolszczyźnie, do partii garną się nowe osoby. – W ostatnim czasie wpłynęły deklaracje od 8 osób. Mamy tez grono sympatyków, którzy chcą z nami startować – zachowuje optymizm najmłodszy poseł tej kadencji. Jednocześnie dodaje, że Trzecia Droga prawdopodobnie wystawi listy do rady powiatu oraz sejmiku wojewódzkiego. W tym ostatnim przypadku nie jest jeszcze jasne, czy jedynką będzie przedstawiciel PSL czy Hołowni 2050.
Niezależni z Markiem Piaseckim wystawią listy do rady miasta i rady powiatu. W tym roku trudniej o kandydatów. Oficjalnie wszyscy zachowują optymizm, jednak nieoficjalnie wiadomo, że poza ugrupowaniem prezydenckim, chętnych do kandydowania brakuje. Jednym z liderów listy Niezależnych w poprzednich wyborach był Rafał Olejnik, znany lekarz urolog i prezes Kliniki Nova. W tym roku nie kandyduje.
PiS czeka na ostateczną decyzję
Z listy Prawa i Sprawiedliwości kandydatką na prezydenta miasta ma być miejska radna Katarzyna Kukolka-Bogocz. Po raz pierwszy jej kandydatura padła w zeszłym roku podczas konferencji prasowej ówczesnej posłanki tej partii Violetty Porowskiej. Później pojawiła się kandydatura Grzegorza Peczkisa, byłego senatora i kandydata na senatora w zeszłym roku. Z naszych informacji wynika jednak, że Peczkis będzie startować do sejmiku województwa opolskiego, co automatycznie wyklucza jego start na prezydenta miasta.
W mediach pojawiły się spekulacje o kandydaturze Jakuba Gładysza, byłego członka zarządu Grupy Azoty ZAK SA., jednak z naszych informacji wynika, że Warszawie zgodzono się na kandydaturę Katarzyny Kukolki-Bogocz.
– Czekamy teraz na decyzję zarządu regionu naszej partii. To do nich należy ostateczna decyzja – wyjaśnia radna Kukolka-Bogocz.
– Decyzje w tej sprawie zapadną dopiero na początku marca – deklaruje Grzegorz Peczkis.
Lewica znalazła kandydata
Kandydatów zarówno do miasta, powiatu i sejmiku szykuje z kolei lewica. Gdy pytamy o nazwiska, okazuje się, że listy jeszcze nie są gotowe. Znamy już nazwisko kandydata na prezydenta miasta. Początkowo mówiło się o lekarzu weterynarii Annie Tobias, która kilka miesięcy temu startowała do sejmu. Jednak obecnie kandydatem lewicy na prezydenta miasta jest były przewodniczący Związku Międzygminnego Czysty Region Krzysztof Ważny.
– Z mojej strony jest decyzja na tak, jednak czekam jeszcze na spełnienie moich warunków przez komitet. Lada dzień zapadnie ostateczna decyzja – wyjaśnia Krzysztof Ważny.
Ostateczny termin rejestracji kandydatów na prezydenta miasta upływa 14 marca.
Jakub Dźwilewski
Poprzedni materiałPO stawia na Węgrzyna, Kolenda-Łabuś nie chce się przepychać
Następny materiał Dziewczyny z „Dziewiątki” wicemistrzyniami regionu
Materiały powiązane tematycznie
