Wojewoda Monika Jurek chce zabrać karetkę z Polsce Cerekwi w nocy i zmienić status karetki S z Koźla

Od nowego roku zamiast 4 karetek całodobowych mamy mieć w nocy tylko 3 karetki. I w żadnej ma nie być lekarza. Kędzierzyńscy samorządowcy protestują. O wszystkim przesądzić ma przyszłotygodniowe spotkanie z wojewodą.

Wojewoda Opolska Monika Jurek rozesłała do samorządowców plan działania Państwowego Ratownictwa Medycznego na Opolszczyźnie. Plan przewiduje zmiany polegające na przekształceniu 5 karetek S, w których wymagany jest zespół z lekarzem, na karetki P, gdzie wystarczy ratownik medyczny. Jedną z karetek, które dotknie zmiana, ma być jedna z karetek w Kędzierzynie-Koźlu. Obecnie w naszym powiecie mamy zakontraktowane 4 karetki, 3 w Kędzierzynie-Koźlu, w tym jedna S. Czwarta karetka stacjonuje w Polskiej Cerekwi.

W karetkach brakuje lekarzy

– Powstał plan, który obecnie jest opiniowany z samorządowcami. Przez wiele podmiotów te zmiany była pożądane – wyjaśnia Beata Jabłońska, zastępca dyrektorki wydziału zdrowa opolskiego urzędu wojewódzkiego. – Na przykład dysponenci karetek, którym brakowało obsady lekarskiej płacić musieli kary, dlatego tam gdzie się da zrezygnujemy z tego wymogu. Jedną z karetek, gdzie brakowało lekarza, była karetka w Koźlu.

– Rzeczywiście takie sytuacje miały miejsce, jednak po zmniejszeniu liczby karetek S z 12 do 5 w regionie, o obsadę lekarską będzie łatwiej. – zauważa Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ Kędzierzyn-Koźle, który wygrał przetarg na prowadzenie karetek w naszym powiecie. – Tym bardziej karetka S w Kędzierzynie-Koźlu powinna pozostać.

Innym argumentem urzędników wojewody jest istnienie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, co ma zapewnić odpowiednią opiekę lekarską potrzebującym. – Tam gdzie są SOR-y a brakuje obsady w karetkach przekształcamy je, żeby dysponenci nie musieli płacić kar – przekonuje dyrektor Jabłońska.

Karetka w Polskiej Cerekwi rzadko wykorzystywana

W przypadku karetki stacjonującej w Polskiej Cerekwi, zmiana miałaby polegać na ustanowieniu godzin jej stacjonowania. Miałaby ona dyżurować w godz. od 7.00 do 19.00 W nocy karetki zabraknie.

– Wynika to z niewielkiego obłożenia karetki w Polskiej Cerekwi. Średnio ta karetka jest wykorzystywana rzadziej niż 3 razy na dobę. To najsłabszy wynik w województwie – słyszymy w urzędzie wojewódzkim.

To jednak nie jest jedyne kryterium. Równie ważna jest tzw. mediana dojazdu. Bez karetki w Polskiej Cerekwi, pacjenci z wielu miejscowości będą musieli czekać na karetkę bardzo długo. Widzą to nawet urzędnicy wojewody: – Pojawiają się tutaj wątpliwości. Będziemy o tym jeszcze rozmawiać.

Samorządowcy mówią zgodnie: – NIE!

Zdecydowany sprzeciw wobec plany wyrazili kędzierzyńscy samorządowcy. Starosta Artur Matuszczak podkreśla: – Zaopiniowaliśmy ten plan jednoznacznie negatywnie. Nie zgadzamy się na zmniejszenie liczny karetek. Wynika to z odległości naszych mieszkańców od SOR-u i czasu dojazdu. Równie ważnym argumentem jest bliskość zakładów chemicznych i wiążących się z tym zagrożeń.

Już teraz czasami brakuje karetki, zwłaszcza kiedy np. musi ona jechać z pacjentem do Opola. Karetka jest zajęta przez kilka godzin, a w tym czasie inni pacjenci także mogą potrzebować pomocy.

Swoje stanowisko wyrazili także włodarze gmin należących do powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. wszyscy jednomyślnie sprzeciwili się planom wojewody. – Jednomyślnie wyraziliśmy sprzeciw. Jesteśmy dużym powiatem, drugim miastem na Opolszczyźnie i do tego mamy zakłady pracy, które potencjalnie mogą być niebezpieczne. Dlatego karetek nie zgadzamy się na zmniejszenie liczby zespołów ratownictwa medycznego – poinformowała Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla.

 Są tacy, którym zmiany podobają się

Ale nie wszyscy mają powody do zmartwienia. W tym samym planie są też dobre wiadomości dla niektórych samorządów. W Lewinie Brzeskim, Namysłowie i Opolu mają pojawić się nowe karetki, z kolei w Dobrzeniu Wielkim karetka P ma zostać przekwalifikowana w karetkę S.

– Opinie od samorządowców już spłynęły, większość jest pozytywna – informuje dyrektor Jabłońska. – W przyszłym tygodniu pani wojewoda zorganizuje spotkanie w sprawie tych punktów planu, który budzi wątpliwości. Na początku września poznamy ostateczny kształt planu, który wejdzie w życie od 1 stycznie 2025 roku.

Jakub Dźwilewski

Strona wykorzystuje pliki cookies. W każdym momencie możesz wyłączyć ich obsługę. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu.
Regulamin Serwisu    Ciasteczko
AKCEPTUJĘ