WYBORY SAMORZĄDOWE: Zmiana lidera oraz start znanego działacza Mniejszości Niemieckiej to niespodzianki jakie w wyborach do sejmiku przygotowała Koalicja Obywatelska.
Do wyborów samorządowych pozostało mniej niż 6 tygodni. Znamy już większość kandydatów do sejmiku województwa opolskiego z okręgu nr 3 obejmującego powiaty kędzierzyński i strzelecki.
Do wzięcia jest 5 mandatów. W poprzednich wyborach dwa mandaty przypadły Platformie Obywatelskiej (Brygida Kolenda-Łabuś i Robert Węgrzyn), dwa zdobyła Mniejszość Niemiecka (Roman Kolek – najlepszy wynik w okręgu 8 tys. głosów, Edyta Gola) a jeden mandat przypadł Bogdanowi Tomaszkowi z Prawa i Sprawiedliwości.
Jak będzie w tym roku? Platforma postawiła na Roberta Węgrzyna. Od roku pełni on funkcję sekretarza PO w regionie i to on wystartuje z pierwszego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej (PO z koalicjantami). Drugie miejsce ma Brygida Kolenda-Łabuś. – Nie chcę komentować układu listy, nim nie będzie ostatecznie zaakceptowany. Robert Węgrzyn doznał ostatnio tylu niesprawiedliwości, że nie będę się z nim przepychała o miejsce na liście. Jemu ta jedynka się należy – powiedziała Brygida Kolenda-Łabuś poproszona przez nas o komentarz do układu listy. Niektórzy działacze PO uważają, że z dwójki dotychczasowa liderka uzyska lepszy wynik niż sekretarz PO.
Oficjalne przedstawienie list KO ma nastąpić we wtorek 27 lutego. Niespodzianką na liście jest Józef Kotyś, wieloletni działacz i jeden z liderów Mniejszości Niemieckiej. W latach 1990-94 oraz 1998-2005 był burmistrzem gminy i miasta Kolonowskie. Kilkukrotnie był radnym sejmiku, w latach 2005-2010 roku był wicemarszałkiem województwa opolskiego. Dwukrotnie bez powodzenia startował do senatu z listy Mniejszości Niemieckiej. Pięć lat temu nie startował w wyborach samorządowych. Tym razem nieoczekiwanie znalazł się na liście Koalicji Obywatelskiej.
– Nasze drogi rozeszły się lata temu – komentuje Tomasz Kandziora, wójt Reńskiej Wsi i koordynator Śląskich Samorządowców (w tych wyborach kandydaci Mniejszości Niemieckiej kandydują z tego komitetu wyborczego). – Józef Kotyś od dawna nie udziela się w strukturach Mniejszości.
z czwartego miejsca startować ma Anetta Sałacka, prezeska Ludowego Klubu Jeździeckiego Lewada. W poprzednich wyborach bezskutecznie o mandat ubiegał się jej mąż Andrzej Sałacki, teraz role odwróciły się.
Piąte miejsce przypadła byłemu radnemu powiatowemu z list PSL Markowi Piątkowi. Z szóstego miejsca startuje młoda działaczka Julia Rus, aktywna w niedawnej kampanii parlamentarnej.
Jakub Dźwilewski